Facebook

poniedziałek, 4 czerwca 2012

2WO - Voyeurs - Zapomniane, acz frapujące brakujące ogniwo pomiędzy Judas Priest a Nine Inch Nails...

Aż dziwne, że o projekcie 2wo dowiedziałem się dopiero niedawno. Zupełnie przypadkiem wczytałem się w relację z koncertu Rippera Owensa - byłego wokalisty Judas Priest,gdzie znalazłem cytat następujący: "Krocząc dalej ścieżką eksperymentu, Halford założył z Trentem Reznorem z Nine Inch Nails krótkotrwałe 2wo - panowie wspólnymi siłami zarejestrowali płytkę pod tytułem "Voyeurs", która okazała się komercyjną klapą". Od razu pomyślałem: " Ja pierdziu ! Halford i Reznor ??!!!". Koncepcja połączenia najbardziej true z true metalu z nowoczesnym rockiem industrialnym wydała mi się ryzykowna, co najmniej jak pomysł Metallicy, która nagrała płytę z Lue Reedem. Postanowiłem jednak zaryzykować i zapoznałem się z twórczością 2wo.

Projekt istniał krótko, bodajże w latach 1998-2000, a poza wokalistą Robem Halfordem palce w nim maczał m.in. gitarzysta Marilyn Manson - John 5, wspomniany wcześniej Trent Reznor, oraz producent Skinny Puppy Dave Oglivie. Pomysł był ryzykowny, Rob Halford jako ikona nabitego ćwiekami heavy metalu nie przemawiał raczej do młodego pokolenia słuchaczy, starsi fani Judas Priest z kolei nie mogli przeboleć tego, że na zespołowych zdjęciach 2wo Halford nie musiał pozować już na "metal gods", tylko wyglądał jak normalny podstarzały gej. Nie do przełknięcia była zapewne także nowoczesna stylistyka, brak solówek, oraz wysokich partii wokalnych. Tak, tak, to nie pomyłka na płycie "Voyeurs" Rob Halford nie pieje. Śpiewa po prostu tak normalnie. Samo brzmienie płyty jest dokładnie takie, jak moglibyśmy się spodziewać po produkcji Trenta Reznora. Słychać gdzieś w tle NIN, aczkolwiek jest surowiej i oszczędniej.

Płyta wciąga i podoba mi się bardzo, tym bardziej, że jestem fanem zarówno JP jak i NIN. Szkoda, że takich jak ja było zbyt mało, żeby projekt okazał się sukcesem komercyjnym ... Zapraszam do zapoznania się z moją interpretacją tekstu utworu Water's Leaking, oraz wysłuchania w skupieniu utworu, a potem może całej płyty ....


Woda Cieknie

Woda cieknie
Strumieniem z góry
Cały drżę
Krocząc wśród powodzi

Woda cieknie
Spływa
W moich łzach
Tonę
W swoich lękach
Trzymam głowę w górze
Nie chcę wpaść
Chodzę po wodzie
Będę pływał, inaczej utonę

Tam w dole, gdzie mgliście
Tak jak nigdy dotąd
Tonę







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz