Szwajcaria jest znana co najmniej z kilku rzeczy. Z czekolady, zegarków i banków. Ale muzycznie? Większość czytelników zapewne wykrzyknie : "Toć DJ Bobo jest synem ziemi szwajcarskiej!" i będzie to stwierdzenie jak najbardziej poprawne. Mi jednak na myśl przychodzi zespół Samael. Pamiętam, że pacholęciem będąc, usłyszawszy piosenkę rzeczonego zespołu, zatytułowaną "Into The Pentagram" uznałem Samaela za muzykę nie do słuchania i tak mi zostało co najmniej przez lat kilkanaście.
Po kilkunastu latach odkryłem jednak, że pierwsze wrażenie bywa często mylne, a Samael, łączący black metal z muzyką symfoniczną, industrialną i cholera wie z czym jeszcze, jest zespołem grającym muzykę jak najbardziej melodyjną i ciekawą.
Niecały miesiąc temu dane mi było przeżyć koncert Samaela na żywo, podczas festiwalu Brutal Assault 2012 i muszę przyznać, że czachę mi poczochrał ten występ konkretnie.
Moje drugie podejście do Samaela rozpocząłem właśnie od utworu "Slavocracy", z nagranej w roku 2007 płyty "Solar Soul". Moją uwagę zwrócił przede wszystkim rewelacyjny i bardzo sugestywny teledysk. Zaskoczył mnie też zaangażowany politycznie, wręcz lewicowo zabarwiony tekst utworu, co u black metalowców zwykłych śpiewać o pentagramach jest co najmniej zaskakujące.
Niewolokracja
Dlaczego tak często nikt nie kwestionuje prymatu jednostki nad innymi?
Czy ludziom brak samoświadomości, żeby stali się prawdziwi?
Czyż nie mamy wszyscy w sobie tego, co czyni nas godnymi miana człowieka?
Tak bym chciał wziąć cię za rękę,
Przeprowadzić przez mgłę
Dać ci dostęp do samego siebie
Pomiędzy cezarem a nędzarzem jest wiele innych dróg
Życie jest pełne różnorodności, takie tez powinno byc społeczeństwo
Nadzieja jest darmowym paliwem, a strach wzmaga potrzebę bezpieczeństwa
Więc dlaczego używa się ich jak narzędzi?
Śpisz z otwartymi oczami, podczas gdy ktoś inny zarządza,
Prowadzi tam gdzie zdecyduje
Tak bym chciał wziąć cię za rękę,
Przeprowadzić przez mgłę
Dać ci dostęp do samego siebie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz