Facebook

poniedziałek, 5 września 2011

Fields Of The Nephilim - Preacher man

Na wstępie sekunda prywaty: się bloga nie pisało, bo się czasu nie miało. Ale zacznę od tego, na czym parę miesięcy temu skończyłem ... Fields of the Nephilim. Lata 80-te stanowiły apogeum strachu przed wojną nuklearną. Arsenały rosły po obu stronach żelaznej kurtyny do momentu, aż ludzkość osiągnęła stadium, w którym ilość istniejących głowic nuklearnych pozwalała na parokrotną zagładę ludzkości...

Dlaczego parokrotną? Otóż, 1/5 arsenału wystarczała do zabicia całej ludzkości... Co się zmieniło ? W sumie niewiele, bo do tej chwili wystarczy parę przycisków, paru paranoicznych debili i stadko posłusznych baranów, żeby spopielić połowę ludzkości w jedno popołudnie. Tylko, że w dzisiejszych czasach to nie jest temat chodliwy w mediach. W latach 80-tych jednak powszechna zagłada była bardzo medialna, w muzyce mieliśmy zespoły, których nazwy odnosiły się do tego tematu (Megadeth, Overkill, Anihilator - poszukajcie w Google etymologii...), w kinach mieliśmy odpowiednie filmy (Threads, The Day After, Terminator, Hardware)... apokalipsa i postapokalipsa była powszechna, dzieci moczyły ze strachu łóżka, rodzice zażywali antydepresanty, a w Anglii dziwni młodzieńcy zakładali

postrzępione kapelusze i obwoływali się XX-wiecznymi kowbojami nuklearnej pustyni. Tak, piszę o Fields Of The Nephilim :)



Teledysk do utworu Pracher Man wyreżyserował Richard Stanley, odpowiedzialny m.in. za genialny film "Mark 13 - Hardware", w którym epizodycznie pojawił się jego przyjaciel, wokalista Fields Of The Nephilim - Carl Mc Coy.




Myślę, że po powyższym wstępie, tekst, ani teledysk nie wymagają komentarza.

Kaznodzieja

On mówi w czasach nieładu
On fałszuje twój punkt widzenia
Ty mówisz o jego objawieniu (duchu)
A on mówi
Usłysz jak się z ciebie śmieje
Skażenie i radioaktywność
Pozwól żeby się rozprzestrzeniło, podczas gdy miasto śpi
Teraz twoja kolej, aby leżeć i być przynętą
Teraz roztapiasz się pośród połaci ognia
A wszyscy moi ludzie mówią
Stop!

Kiedy on mówi
Ponownie rozrywają się blizny
Tysiące palców
Sięga po ciebie
Nie czujemy żadnego skażenia
Nie czujemy żadnego skażenia
Nie czujemy żadnego skażenia
Nie czujemy żadnego skażenia
Och, mów dalej
Jesteś myśliwym, ja jestem wilkiem
Mów dalej
Jestem kaznodzieją a ty głupcem
Skażenie i radioaktywność
Pozwól żeby się rozprzestrzeniło, podczas gdy miasto śpi
Teraz twoja kolej, aby leżeć i być przynętą
Teraz roztapiasz się pośród połaci ognia
Właśnie wtedy moi ludzie mówią
Nie czujemy żadnego skażenia
Promieniowanie, skażenie
Promieniowanie, skażenie
Promieniowanie, skażenie
Promieniowanie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz